Komitet Pro Polonia Komitet Pro Polonia
107
BLOG

Antymadonna. Argumenty Stanisława Polaka

Komitet Pro Polonia Komitet Pro Polonia Polityka Obserwuj notkę 3

W wypowiedziach przeciwników protestu wywołanego planowanym  koncertem  skandalizującej wokalistki Madonny, w prowokacyjnie wybranym terminie i miejscu, stosowane są różne metody wojny ideologicznej , socjotechniki  oraz technik spamerskich. Głównym celem jest  zahamowanie procesu samoorganizacji się polskich środowisk wokół obrony rozpoznawalnych znaków tożsamości narodowej i kulturowej i okazywania należnego im szacunku przez każdą osobę lub instytucję, która wkracza na polski obszar kulturowy . Za pomocą spamerów dyżurujących na portalu ProPolonia.pl,  w każdym wątku dyskusyjnym wokół rozwijającej się inicjatywy protestu, ośrodki  ideologiczne oraz powiązana z nimi sfera komercyjna - zaniepokojone skalą i zasięgiem reakcji,  starają się przeciwdziałać i nie dopuścić do pełnego sukcesu inicjatywy protestu, jakim bez wątpienia będzie odwołanie koncertu gwiazdy antykultury w wybranym terminie i miejscu.   

                                                                                                                                                                           Jednym z najczęściej eksponowanych sposobów zwalczania inicjatywy protestu jest przeciwstawianie motywom inicjatorów protestu, wypływającym ze świadomości religijnej i narodowej oraz ukształtowanej historycznie i kulturowo obyczajowości - rzekomo subiektywnym i nieaktualnym, motywów prawno-ustrojowych, które rzekomo nie dopuszczają odwołania koncertu, gdyż naruszone byłyby wolności obywatelskie i procedury komercyjno-organizacyjne. Zejdźmy zatem z obłoków na ziemię i zastąpmy płaszczyznę kultury wysokiej, płaszczyzną konkretów, ale uprzedzam zarazem, ze nie będzie to zabieg sztucznie oddzielający oba  wymiary zjawiska, o którym tu mówimy.

1.    TERMIN I MIEJSCE KONCERTU.  

                                                                                                                                                                   Oba zostały wybrane nie przypadkowo, albo z zupełnym nieliczeniem się z lokalnym kontekstem społeczno-kulturowym i historycznym. W każdym wypadku ten wybór należy poddać krytyce, ocenie obyczajowej- tj. normom współżycia społecznego , ocenie prawnej., a wreszcie formalnej poprawności procedury administracyjnej oraz ocenie finansowo-organizacyjnego zaangażowania instytucji publicznych (samorządowych i państwowych).     

                                                                                                                                                       Organizatorzy i podmiot sponsorujący zaplanowali koncert skandalizującej wokalistki w terminie, a odpowiedzialne za wydanie stosownych pozwoleń instytucje publiczne zaakceptowały ten termin, pomimo, że przypada w  dniu jednego z ważniejszych świąt religijnych –święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Najświętsza Maryja Panna, to według wiary katolickiej, tj. dominującego w Polsce wyznania religijnego- Matka Boża, obiekt szczególnego kultu, zresztą nie tylko w Polsce. Jako Madonna pod różnym wezwaniem- w Polsce dla przykładu, Czarna Madonna Jasnogórska -otaczana szczególną czcią religijną, będąca obiektem rozważań teologicznych i natchnieniem  artystycznej symboliki i sztuki religijnej oraz najbardziej osobistych intencji i zawierzeń wkraczających w sferę najgłębszej duchowości człowieka, której sposób poszanowania należy nie tylko do zakresu praw i wolności jednostki, ale  jest zarazem kryterium oceny  poziomu cywilizacyjnego społeczeństw.

 

Posługując się określeniem ” skandalizująca wokalistka Madonna” odnieść to należy nie tyle do imienia Madonna, ale do użytku jaki z niego robiła i robi wokalistka. Luise Ciccione, ta była gwiazdka porno, wykreowała się, świadomie profanując chrześcijańskie symbole religijne i  szydząc z nich wulgarnie dla celów efektu komercyjnego. Ale   wobec  tego, że nie czyni w podobny sposób z symboliką i znakami religijnymi innych wyznań, uzasadnia  tym samym  domniemanie o  swym świadomym zamiarze poniżania religii chrześcijańskiej, a wyznania  katolickiego w szczególności.

 

Organizatorzy ( i ich lokalni doradcy) oraz sponsorzy koncertu wokalistki Madonny, dbającej o wizerunek świadomej i działającej z premedytacją  antyikony chrześcijańskiej,  podjęli się  ponadto realizacji masowej imprezy rozrywkowej w dniu państwowego Święta Wojska Polskiego, mającego swój narodowo-historyczny wymiar ogólnopaństwowy, ale i zarazem szczególny kontekst lokalny. Władze samorządowe i instytucje państwowe, które wydały stosowne pozwolenia lub uczestniczyły pośrednio w wydaniu tych pozwoleń muszą być traktowane jako współuczestniczące i współodpowiedzialne.

 

Święto Wojska Polskiego  ustanowiono dla upamiętnienia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej, uznanej za jedną z decydujących w dziejach ludzkości; będącej przykładem heroicznej, ogólnonarodowej mobilizacji Polaków dla obrony swej państwowości i kultury narodowej przed ofensywą bolszewickich armii; bitwy zwycięskiej dzięki bezgranicznemu poświęceniu i bohaterstwu polskiego żołnierza oraz geniuszowi polskiego dowodzenia. Trzeba przypomnieć zarazem, że pokonane na przedpolach Warszawy armie były armiami  wykonującymi plan zniszczenia nie tylko niepodległej i chrześcijańskiej Polski, ale także plan ustanowienia barbarzyńskiego, sowieckiego ustroju w całej Europie w myśl ideologii żydowskich globalistów, przebranych za komunistycznych komisarzy.

 

Prowokacyjny wymiar koncertu wynika również z tego, że miejsce koncertu wybrano na terenie dzielnicy Bemowo, zamieszkałej w dużym stopniu przez aktualnych, a głównie byłych żołnierzy Wojska Polskiego i ich rodziny. Społeczność ta szczególnie została dotknięta procesem tzw., restrukturyzacji i reorganizacji polskich sił zbrojnych. Zarówno w aspekcie socjalnym, jak i poprzez deprecjonowanie rangi służby wojskowej, do tej pory w tradycji polskiej niezwykle wysoko stawianej w hierarchii społecznej. Minione 20-lecie stało się okresem rozdźwięku między historyczną i potencjalną rangą służby wojskowej, a materialną i wizerunkową kondycją polskich sił zbrojnych. Społeczność wojskowa jest wyjątkowo wrażliwa na ów proces, a także ma szczególne prawo uczestniczyć w Święcie Wojska Polskiego w formach i przy udziale symboliki narodowej i wojskowej, która wpisana jest w tradycję polskiej państwowości. 

                                                                                                                                                             Zestawianie terminu rocznicowych uroczystości państwowych przed Grobem Nieznanego Żołnierza, których już zwyczajową częścią jest przemówienie prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, jednocześnie Naczelnego Zwierzchnika Sił Zbrojnych, apel poległych, gala państwowa i defilada wojskowa, z koncertem  frywolnej, skandalizującej wokalistki, trudno inaczej postrzegać niż jako dysonans kulturowy, próbę odbierania rocznicowym obchodom aspektu powagi i wzniosłości. Należy to odczytać jako świadomy zabieg relatywizowania systemu wartości społecznych i kulturowych i naruszanie norm współżycia społecznego.

 

2.    TOLERANCJA ORAZ PRAWA KONSTYTUCYJNE I OBYWATELSKIE

 

Zwolennicy koncertu powołują się na konstytucyjną swobodę wyrażania przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych (art. 25 , pkt 1,2))oraz wolność sumienia i religii zarówno w sensie doktrynalnym, jak i w odniesieniu do form kultu i obrzędowości(art.53 pkt.1,2) , a także na zasady zawarte w preambule do Konstytucji RP. jako  na wystarczające gwarancje dla organizatorów i potencjalnych uczestników koncertu. Zapominają jednak, że  dokładnie te same postanowienia Konstytucji uzasadniają protest wobec koncertu. Ponadto zapominają, iż zasada przestrzegania dziedzictwa narodowego , zakorzenionego w chrześcijaństwie, jest jedną z wiodących w polskim porządku konstytucyjnym. Dodatkowo narzędziem prawnym w ręku inicjatorów protestu są na pewno regulacje kodeksowe chociażby art. 196 par.1.1 kk oraz art.257 kk

 

Zwolennicy przeprowadzenie koncertu w prowokacyjnie wybranym terminie wychodzą z założenia, że to co prawnie dopuszczalne lub faktycznie możliwe, uzyskuje automatycznie status nieodwołalnego i niezmiennego. Idąc tym tokiem myślenia należałoby uznać uprawnienia władz publicznych jako pozbawione możliwości reagowania na stany wyższej konieczności lub nadzwyczajnych okoliczności. Na przykład, że ogłoszenie chociażby żałoby narodowej jest niemożliwe, bo zaplanowano koncert  lub jakąś inną imprezę rozrywkową.

 

Zwolennicy koncertu reprezentują postawę, której charakterystycznymi cechami są  anarchizm środowiskowy, aksjologiczny terroryzmem i społeczny infantylizm. Postawa ta oznacza, że dobre i bezwarunkowo akceptowalne przez szerszą wspólnotę społeczną musi być wszystko to, co jest przez  węższą grupę uznane za dobro i spełnienie jej grupowych zachcianek i przyjemności, bez względu na to, że jest to w kolizji z kulturową trwałością i rozwojem szerszej wspólnoty społecznej. Jest to postawa charakterystyczna dla różnego rodzaju agresywnych mniejszości obyczajowych i subkultur, kontestujących naturalne reguły trwałości wspólnot społecznych i normy współżycia społecznego, oparte na czymś więcej niż utylitaryzm, czy opacznie pojęta wyjątkowość.  Tolerancja w wydaniu zwolenników tego aksjologicznego terroryzmu i środowiskowego anarchizmu jest zawsze egoistycznie jednokierunkowa i ostatecznie sprowadza się do uzurpowania sobie nadzwyczajnego statusu będąc zupełnie nietolerancyjną dla ogólnych, wspólnotowych norm.

 

Jest  jeszcze jeden wielce prowokujący aspekt planowanego koncertu. W dniu jednego z najważniejszych chrześcijańskich świąt religijnych , występ wokalistki Madonny -  podkreślającej swoją żydowską narodowość , przyznającej się do praktyk kabalistycznych wywodzących się z szowinistycznej religii żydowskiego Talmudu,  deklarującej  gotowość przekazywania części zysków ze swoich koncertów na cele organizacji żydowskich - nabiera cech agresywnej demonstracji wyznaniowej i próby dominacji wyznaniowej.

W tej sytuacji, Polacy wyznania katolickiego, mają obowiązek w obronie swojej tożsamości i dziedzictwa narodowego, którego jednym z najważniejszych składników jest tradycja religijna, podjąć inicjatywę aktywnego sprzeciwu wobec prób niszczenia podstaw trwałości najbardziej zintegrowanej i najdojrzalszej struktury historyczno-kulturowej, jaką jest naród – rzeczywisty suweren i najważniejszy podmiot polityczny

 

3.    RÓŻNE ASPEKTY ODPOWIEDZIALNOŚCI.

 

Pojawia się na koniec pytanie, kto jest odpowiedzialny za taki przebieg spraw.

 

Różna jest skala i płaszczyzna odpowiedzialności. Jeżeli chodzi o odpowiedzialność finansową w wyniku uzasadnionej decyzji o odwołaniu koncertu w pierwotnie planowanym terminie, to ponoszą ją strony umowy, tj. organizator i sponsor z jednej strony oraz strona publiczna, jeśli przyjęła na siebie jakieś zobowiązania dalej idące niż z zakresu bezpieczeństwa imprez masowych na swoim terenie.

 

Jeśli chodzi o odpowiedzialność publiczno-polityczną za zaistniałe zjawisko, to winne są instancje samorządowe i nadzorujące je instancje wojewódzkie i rządowe według kompetencji.

 

Pozostaje także oczekiwanie na reakcję ze strony Kościoła Katolickiego, zarówno ze strony władz diecezjalnych, jak i Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, ale przede wszystkim ze strony  najwyższych czynników hierarchii Kościoła katolickiego w Polsce.

 

Zawiązany Komitet Obrony Wiary i Tradycji Narodowych, jako legalny byt, działający w oparciu o art.12 Konstytucji RP ma prawo w drodze jawności dostępu do informacji publicznej kierować pisma do stosownych władz i oczekiwać odpowiedzi. 

KOMITET, a także wszyscy katolicy polscy w kraju i za granicą, którzy tak aktywnie zareagowali na zaistniałe zjawisko religijne i narodowe , mają także prawo z pełną ufnością oczekiwać na oficjalne stanowisko najwyższych czynników Kościoła katolickiego w Polsce.

 

Petycja do Allegro: http://www.propolonia.pl/petycje.php?id=11

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka